Kolejnym miejscem gdzie się zatrzymaliśmy był Kórnik, a konkretnie zamek. Już z zewnątrz zachwyca swoją architekturą i położeniem. W pięknym parku z przepięknymi okazami flory, w pobliżu jeziora. Od jeziora odgradza go tylko szosa. Wokół zamku fosa z wielką ilością ryb. Zachęceni otoczeniem wchodzimy do środka by zwiedzić to cacko. W sieni wita nas miła pani z kasą fiskalną sprzedająca bilety. Pada propozycja biletu rodzinnego ( w końcu ktoś widzi przeciętną polską rodzinę ). Niestety za chwilę przeżywam rozczarowanie według tych co to ustalali definicja rodziny to 2+2. Dziwna to definicja, bo moja rodzina w Kórniku to 2+3, a więc do wejścia na zamek nie byliśmy rodziną. Oddzielnie biletowane jest wejście do zamkowego ogrodu i tu nowa definicja rodziny 2+5. Jak to można sobie dowolnie ustalać i definiować. Nie zapytałem tylko, czy z ulgi rodzinnej mogą skorzystać rodziny nie spełniające tego warunku w dół.
Dosyć już tego utyskiwania. Wejdźmy w końcu na zamek. Za robienie fotek też trzeba zapłacić.
Dosyć już tego utyskiwania. Wejdźmy w końcu na zamek. Za robienie fotek też trzeba zapłacić.
Zamek w Kórniku - Jego początki sięgają średniowiecza. Obronna budowla otoczona fosą, dostęp do niej był możliwy przez most zwodzony oraz spuszczaną okutą kratę. Do dziś z tego okresu zachowały się stare mury i piwnice obiektu. W połowie XVI wieku zamek rozbudowano i zwiększono jego funkcje obronne. W XVIII wieku Teofila z Działyńskich przeobraziła średniowieczny zamek w barokowy pałac. Zamek dzisiejszy kształt - neogotycki, o wyglądzie i charakterze nawiązującym do budowli obronnych - zawdzięcza Tytusowi Działyńskiemu. W murach zamku mieści się muzeum z wieloma unikatowymi eksponatami, m.in. meble różnych stylów i epok, obrazy mistrzów polskich i europejskich, rzeźby, kolekcje numizmatyczne, militaria polskie i wschodnie, wyroby rzemiosła artystycznego z porcelany i srebra oraz zbiory etnograficzne i przyrodnicze z Australii i Oceanii. Jak głosi legenda: nocami po parku i zamkowych komnatach przechadza się Teofila z Działyńskich zwana "Białą Damą".
Arboretum - Liczy ok. 3 tys. gatunków i odmian drzew i krzewów i jest jednym z największych w Europie Środkowej parków dendrologicznych. Wiele z okazów, często o imponujących rozmiarach, ma dzisiaj 130-180 lat, najstarsze rosnące drzewa to ok. 300-letnie lipy drobnolistne. Początkowo ogród włoski z XVIII wieku Teofila z Działyńskich przekształciła na park w stylu francuskim. Początki Arboretum to wiek XIX, kolekcjonowanie drzew i krzewów zainicjował Tytus Działyński, przy okazji przebudowy zamku powiększył park i urządził go w stylu angielskim, nadając mu charakter parku krajobrazowego. Po ojcu arboretum przejął Jan Kanty Działyński, zgromadził imponującą kolekcję gatunków drzew i krzewów, szczególnie iglastych. Arboretum jest częścią Instytutu Dendrologii Polskiej Akademii Nauk. W jednej z najstarszych budowli parkowych znajduje się Muzeum Dendrologiczne.
Więcej informacji znajdziesz klikając na poniższy link.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz