poniedziałek, 23 stycznia 2012

ŚWIADECTWA POBOŻNOŚCI NA ZIEMII CHOJNICKIEJ CZ. IV.


Figurka Anioła Stróża z dzieckiem ustawiona jest po prawej stronie, na skarpie przy zjeździe do Wszechnicy Chojnickiej. Anioł stoi na murowanym z cegły i otynkowanym postumencie, który stylizowany jest na neogotyk. Sama figurka jest ceramiczna, ma ubytek w lewym skrzydle i brak jej prawej dłoni. Pochodzi z 1905 roku, kiedy to wiosną porządkowano i upiększano ogród. Była ona darem panny Wollschleger – siostry znanego wówczas księdza.   Wydaje się, że ustawienie tego pomnika nie było przypadkowe. Każdy, kto przybywał do starego szpitala, który miał tutaj swoją siedzibę, czuł, że jest pod troskliwą opieką swojego anioła. Odwiedzający zaś wiedzieli, że swoich chorych nie zostawiają tu bez opieki.
  Obecnie Anioł Stróż zdaje się mówić do przechodzących, że mimo zmieniającego się świata i przeznaczenia budynku on jest i pozostanie każdego osobistym opiekunem -  bez względu na to czy sobie to uświadamiamy, czy nie.
   Również w przypadku tej figury, ci którzy mają coś do powiedzenia w mieście nie popisali się szczególnie. Ten okaleczony anioł zdaje się wołać o pomoc. Szpitala tu już nie ma, a przydałaby się transplantacja brakujących części.
Na pocztówce widać dwa chojnickie kościoły. Przed nimi roztacza się widok ogrodu Zakładu św. Karola Boromeusza,  gdzie w dolnym prawym rogu uwidoczniony jest mały biały obiekt przedstawiający Anioła Stróża. Pocztówka pochodzi z 1915 r.
W notatkach jakie otrzymałem od Andrzeja Lorbieckiego czytamy: 30.09.1898 s. Pacyfika z okazji Srebrnego Jubileuszu otrzymała duży obraz i statuę Anioła Stróża od byłych i obecnych uczniów.
Można domniemywać, że figura ta znalazła swoje miejsce we wspomnianym ogrodzie.
Z bliska prezentowała się jak na fotografii nr 3.
Do niedawna uważałem, że Anioł Stróż, który zaginął z ogrodu znalazł swoje miejsce na wzgórzu przed Wszechnicą. Jednak dzięki fotografiom porównawczym otrzymanym od A. Lorbieckiego wiadomo, że to dwie różne figury, fot. nr.4.

Fot. 1. Anioł Stróż na wzgórzu przy obecnej Wszechnicy Chojnickiej  

Fot. 2. Ogród  Zakładu św. Karola Boromeusza

Fot. 3. Anioł Stróż w ogrodzie Zakładu św. Karola Boromeusza

Fot. 4.

niedziela, 15 stycznia 2012

ŚWIADECTWA POBOŻNOŚCI NA ZIEMI CHOJNICKIEJ CZ.III


Fot. 1.  Krzyż za głównym wejściem na  cmentarz   parafialny 
    
Fot. 2. Krzyż w głębi cmentarza za drugim wejściem w młodszej części
       


Fot. 3. Pan Jezus w Ogrójcu – grota, tak wyglądała  jeszcze kilka lat temu.
Powyższe fotografie przedstawiają krzyże, które znajdują się na cmentarzu parafialnym przy ul. Kościerskiej. Krzyż z napisem Requiem aeternam dona eis Domine! R.I.P. znajduje się tuż za główną bramą cmentarza. Ustawiony jest na betonowym cokole, na którym są dwa stopnie, następnie tablica z napisem. Najwyżej umieszczony został krzyż z figurą wiszącego Jezusa.
   Cmentarz parafialny powstał w  1825 roku i na ten czas należałoby datować postawienie krzyża. Nie wiadomo, czy jest to ten pierwszy, czy w miejscu pierwszego kolejny[1].
   Drugi krzyż znajduje się w głębi cmentarza, naprzeciw drugiej bramy wjazdowej. Murowany otynkowany postument stylizowany jest na podobieństwo pierwszego krzyża. Murowany cokół, dwa stopnie, miejsce            na napis, ponownie dwa stopnie i krzyż z ramionami podobnymi do krzyża harcerskiego, na którym wisi figurka Pana Jezusa.
   W 1930 roku cmentarz został powiększony o tę część, na której ustawiony jest drugi krzyż. Prawdopodobnie pochodzi  z  czasu, gdy święcono ziemię i zarazem krzyż na nowej części cmentarza, pod którą ziemię darował pan Łukowicz.
   Fotografia 3. przedstawia grotę pochodzącą z wiosny 1905 roku, w której znajdowały się dwie figury; Pana Jezusa na modlitwie w Ogrójcu i pocieszającego Go anioła. Figury były darem panny Wollschleger siostry księdza[2]. Do dzisiaj zachowała się jedynie (w bardzo złym stanie) grota. Figury Jezusa i anioła zostały przekazane parafii Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Chojnicach [3].
   Stała się wielka szkoda, że ta przepiękna scena ewangeliczna rozpoczynająca cierpienia Zbawiciela nie została odrestaurowana. Pomimo, że kaplica Serca Pana Jezusa ( grota znajduje się za prezbiterium), Wszechnica Chojnicka i ich otoczenie podległy kompleksowej rewitalizacji, to na odnowienie  tych małych elementów, jakimi są grota i powyżej niej stojący  Anioł Stróż, nie znaleziono środków, by przywrócić ich dawną świetność. Grota oraz figura anioła znajdują się na ziemi należącej do miasta Chojnice,                                                                                                                   nad  miejscem,  w  którym  była  usytuowana  stara kostnica szpitalna. Scenę tę można obejrzeć na starej pocztówce, która będzie zamieszczona w jednej z następnych części.





[1] Zob. K. Bartkowski, Z. Buława, Chojnice miejsca pamięci,  Chojnice 2003, s. 67.
[2] Informacja uzyskana od Andrzeja Lorbieckiego.
[3] Fakt ten potwierdza   ks. Jacek Dawidowski.  Figury zostały przekazane proboszczowi przez miasto.  
    Rozmowę przeprowadzono na plebanii w Chojnicach dn. 22.01.2008 r.

środa, 4 stycznia 2012

ŚWIADECTWA POBOŻNOŚCI NA ZIEMI CHOJNICKIEJ CZ.II



                                                                        .                                                                                                                      Figura Chrystusa Króla nie należy  do typowych Bożych Mąk. To pomnik ku czci i chwale Chrystusa.
   Wzniesiony został na byłym placu Wilhelma I, którego pomnik ustawiony był na widocznym postumencie. W 1920 r. po powrocie Chojnic w granice Polski pomnik usunięto. Plac otrzymał nazwę Królowej Jadwigi. Obecnie jest to Plac Niepodległości.
Figura została wykonana w 1931 r.
   Autorem pomnika jest Wojciech Durek[1]  z Torunia. Postawiony został z inicjatywy ks. Proboszcza Bolesława  Makowskiego. Uroczyście odsłonięty i  poświęcony został  25 października 1931 roku[2].
    Tego pomnika wojna również nie oszczędziła. W 1939 roku hitlerowcy zrzucili figurę i rozebrali cokół. Rzeźbę Chrystusa Króla przed zniszczeniem uratowali ówczesny kościelny, Leon Lehman i duchowny chojnicki ks. Riebandt.  Potajemnie w nocy wywieźli ją na cmentarz katolicki i tam zakopali. 
   Po  wojnie,  w 1946  roku,   odbudowano   cokół i odrestaurowaną figurę postawiono na poprzednim miejscu. Obelisk odbudowany został  dzięki staraniom byłych więźniów obozów koncentracyjnych. Upamiętnia to wyryty  na tylnej ścianie postumentu napis: Byli więźniowie polityczni 1939 – 1945 dla Chrystusa Króla 11. 11. 1946. Koło Chojnice. Na przedniej natomiast stronie wyryto słowa: Króluj nam Chryste[3].
   9 maja 2011 roku minęło 65 lat, jak Chrystus Król    ponownie majestatycznie spogląda na ciągły pochód  zabieganych ludzi i  niekończące się sznury samochodów. W miejscu tym przez wiele lat żegnał kondukty odchodzących chojniczan. Przyjmował pierwszomajowe pochody, barwne korowody dzieci  i młodzieży. To świadek najważniejszych wydarzeń, które tu miały miejsce po 1931 roku.

Wśród Chojniczan zachowało się zapewne więcej fotografii z tej i innych podobnych uroczystości. Wdzięczny będę za ich udostępnienie. Informację proszę przekazywać pod adres meilowy: ako59h@g.pl


[1] Wojciech Aleksander Durek (ur. 23 III 1888 r. w Małej gm. Ropczyce, zm. 29 VI 1951 r. w Kielcach), polski artysta rzeźbiarz i malarz. Był twórcą rzeźb pomnikowych i o tematyce religijnej, chętnie tworzył w betonie.        ( Wikipedia, wolna encyklopedia)
[2] Zob. K. Bartkowski, Z. Buława, Chojnice miejsca pamięci, Chojnice 2003., s. 12. Zob. Pomnik Chrystusa
    Króla, (ko), Gazeta Pomorska nr 237 z 9 -10 X 1999., Wikipedia, wolna encyklopedia.
[3] Zob. tamże, s.12.

09.05.1947 rok - poświęcenie pomnika Chrystusa Króla.

2010 rok.

Napis na tylnej ścianie postumentu.

Pomnik po wydobyciu z ziemi po II wojnie światowej.

Pomnik przed 1939 rokiem.